Dzień pierwszy

Maja i Maks jeździli z instruktorem. My już bez, jeździliśmy rano i wieczorem. Maks dwa razy zjechał z samej góry. Wieczorem zapewne skusimy się na ponowną jazdę. Śnieg sypie od wczorajszego wieczoru więc i przybywa go na stoku. Robią się coraz lepsze warunki do zjeżdżania.

(więcej…)

Warunki do jazdy

W końcu mróz, na trasie głównej da się jeździć (tak, tak, ten biały pasek na środku :), na Sylwestra, Nowy Rok i 2 stycznia przewidziane są opady śniegu i mróz, co dobrze rokuje. Plugin Postie aktywny, możemy wysyłać zdjęcia z komórki bezpośrednio na bloga :)