Mimo mgły, pojeździliśmy jeszcze po dolnych trasach do 15.30, oddaliśmy skipassy i powoli się pakujemy. Jutro po śniadaniu jedziemy na shopping pod Monachium. Spragnionym wrażeń udostępnimy trasę powrotną live (będzie można nas śledzić na bieżąco na WWW). W związku z tym, że nie udało nam się skonsumować całego menu zabranego z Polski, rozważamy after party, na którym zaserwujemy konserwy turystyczne, które pokonały ponad 2500 km :). A teraz jagatee time…


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder