Korzystając z pozostawionych przez instruktora tyczek, Maja urządziła sobie mały slalom. Ciężko było ją dogonić :)

[nggallery id=4]

Kategorie: Dzień 3

4 komentarze

Koło Gospodyń Wiejskich · 5 stycznia 2010 o 14:33

Wieść gminna niesie, że Pan instruktor jest strasznie nieatrakcyjny i nadęty. czy możemy prosić o fotkę, żebyśmy mogły same to ocenić? :)

Koło Gospodyń Wiejskich · 5 stycznia 2010 o 14:33

p.s. zaaaaazdrościmy słońca i sportów napowietrznych

Tomasz · 5 stycznia 2010 o 15:38

Ostatnie 2x Maja jechala z dziadkiem lat 60 :)

Tomasz · 5 stycznia 2010 o 16:03

Maja o instruktorze mówi “dziadek” :))

Dodaj komentarz

Avatar placeholder